Niszowa Niedziela - 13 października 2013
- Szczegóły
- Kategoria: Wieści
- Opublikowano: niedziela, 13, październik 2013 21:45
- Sarmor
Witam w pierwszym październikowym wydaniu Niszowej Niedzieli! Dzisiejsza odsłona obfitować będzie w modele historyczne, a zwłaszcza pojazdy bojowe. Oprócz tego standardowo trochę fantasy, sci-fi, horroru i steampunku - czyli chyba dla każdego coś miłego.
30 września
Firma Tereny do Gier odważnie wkroczyła na nowy teren, wydając cztery żywiczne modele pojazdów pancernych z II WŚ: Sherman Firefly, T-34/85, Hetzer i Jagdpanther, wszystkie w skali 15mm. Co prawda premiera miała miejsce dwa dni wcześniej na Polach Chwały, ale dopiero 30 IX trafiły do sklepu. Pojazdy nie są wspaniałe, nie są też szczególnie tanie (szczególnie drogie na szczęście też nie), ale mimo wszystko liczę, że wyniknie z tego coś dobrego (zwłaszcza, że w planach jest KW-1!).
1 października
Kontynuujemy temat II WŚ i jednocześnie przechodzimy do najczęściej prezentowanego przeze mnie producenta. Tym razem Warlord Games wydało zestaw japońskiej broni przeciwpancernej, w którego skład wchodzą dwaj żołnierze z karabinem przeciwpancernym oraz ich dwaj odważniejsi koledzy z ładunkami wybuchowymi, które wymagają zbliżenia do wroga. Oprócz nich pojawił się też zestaw obserwatorów artyleryjskich, ale ten nie jest już tak ciekawy.
2 października
Pora na Oddział Ósmy, który zaprezentował nowości na październik, składające się głównie z powojennych pojazdów armii francuskiej. Do tego Mi-6, dwa zestawy kawalerii z czasów napoleońskich oraz kolejny zestaw zombie - tym razem gang motocyklowy.
4 października
Jak pewnie niektórzy z Was pamiętają, Warlord Games rozpoczęło współpracę z Mongoose Publishing i razem zajmują się grą o Sędzi Dreddzie. Tym razem ta pierwsza firma zaprezentowała na swoim profilu na FB dość ciekawy zestaw...
Pora na model typu "nie mam pojęcia, co to, ale podoba mi się". Oto Mnich o Tysiącu Rękach od Darkhammer Miniatures. Nie mam pojęcia, co to jest, ale podoba mi się.
Trzymając się dziwności, Mantic rozpoczął kampanię Kickstarterową gry planszowo-figurkowej Mars Attacks opartej na serii kart kolekcjonerskich (tak, tak, film był dopiero później!). Cel podstawowy w wysokości 50 000$ został osiągnięty w około 24 godziny! W chwili, gdy piszę te słowa, licznik pokazuje już ponad siedem razy tyle.
Rzadko chyba wrzucam coś z "normalnego" fantasy, ale nadszedł ten moment. Oto paladyn Isteval od Gale Force Nine, które od pewnego czasu współpracuje z Wizards of the Coast. Model nie jest szczególnie dynamiczny, ale za to bogaty w detale.
I pierwsza z kilku nowości od Khurasan Miniatures - radziecki czołg T-62 w skali 1/100. Nie wiem dlaczego, ale bardzo lubię akurat tę konstrukcję, choć nie jest tak sławna, jak poprzedzający ją T-55 czy następca - T-72.
Przenosimy się technologicznie o kilka lat naprzód - Oddział Ósmy przygotowuje nowiutkie pojazdy brytyjskie (Challenger 2) i australijskie (M113AS4) oraz podoficera armii amerykańskiej. Tak, to cały czas 3mm.
5 października
Do sklepu Ścibora trafił w końcu Cthulhu. Robi wrażenie - tak jak powinien!
Ostatnią nowością od Warlorda w tym wydaniu NN jest zestaw Pegasus Bridge. Jest to coś w postaci startera dla pasjonatów, bowiem zawiera stosunkowo niedużo figurek (10 brytyjskich spadochroniarzy, 20 żołnierzy Wehrmachtu, MG 42 i działko przeciwpancerne), ale za to jest w nim także makieta mostu i kilku budynków. Wszystko to pozwoli nam rozegrać starcie o most Bénouville (obecnie zwany też właśnie mostem Pegaza), do którego doszło podczas lądowania w Normandii.
6 października
Kolejny z dziwnych modeli jest steampunkowy i przedstawia podróżnika w czasie, który lubi polować na grubego zwierza. Niestety, nie nagracie się nim, bowiem został wykonany w skali 1/6. Co gorsza, kosztuje krocie - 140$ za samego łowcę, 200$ za niego wraz z głową zdobyczy. Jeśli cena Was nie zniechęciła, zapraszam na stronę Industria Mechanika.
8 października
I znów fantasy, i znowu polska firma. Smok's Sculpture wcześniej prezentowało kawałki krasnoluda, który ostatecznie został dość klasycznym zabójcą. Dzień później pojawiła się jednak wersja piracka, która bardziej przypadła mi do gustu (choć może by tak dać mu strzelbę zamiast topora?).
10 października
W sklepie CP Models pojawiły się dwa wzory ptasich demonów: Bird Demon i Hook Horror. Czemu o nich piszę? Ano Hook Horror został wyrzeźbiony na podstawie ilustracji przedstawiającej demona mojego ulubionego boga Chaosu - Malala.
Na forum Dakka Dakka pojawiła się zapowiedź nowego projektu od Prodos Games. Ja już nie mogę się doczekać, zwłaszcza że ma być licencjonowany!
Wracamy do powojennych (w tym przypadku prawie drugowojennych) pojazdów. Tym razem pluton IS-3M od Battlefront. To kolejna intrygująca konstrukcja (choć preferuję IS-2), która jednak nie była specjalnie udana.
11 października
Powrót Khurasana, i to podwójny. Najpierw w sklepie pojawił się model T-55, najliczniej wyprodukowanego czołgu w historii, który służy nadal od 1946 roku. Kupując model otrzymamy części do zrobienia dwóch wersji - pierwszej i późniejszej z nowym włazem dowódcy i karabinem przeciwlotniczym.
Druga zapowiedź ociera się o fantastykę, jest to bowiem amerykański czołg ciężki M34 (właściwie T34), który został wyprodukowany w 2 egzemplarzach prototypowych. Miał być pogromcą Tygrysów Królewskich, ale nie załapał się już na wojnę.
Pojawiły się także zdjęcia drugiego pojazdu z serii Wrzesień 1939 - Panzer I Ausf. A. Trzeba przyznać, że prezentuje się nieźle.
13 października
Na koniec mały zestawik od Kromlecha z sześcioma padlinożernymi ptakami, idealny do urozmaicenia makiet.
I to by było na tyle. Co ukaże się w drugiej połowie października? Przekonamy się za 2 tygodnie!