Heroic Ballads - zapowiedź

Szczegóły: Kategoria: Wieści; Opublikowano: poniedziałek, 06, kwiecień 2015 13:01; MKG

Posłuchajcie owej pieśni,
o odwadze, męstwie, sile,
o bohaterach z dawnych lat,
co nie znali co to strach...

O czym?

Tym razem Assault Publishing dumnie zaprezentuje grę bitewną osadzoną w klimacie klasycznego fantasy, sięgającego korzeniami do pradawnych lat osiemdziesiątych XX stulecia. Jeśli w tym momencie staje Wam przed oczyma obraz dzielnych wojowników, potężnych magów, muskularnych barbarzyńców i półnagich lasek w pancernym bikini z wielkim mieczami brnących w głąb podziemi i zabijających hordy goblinów, szkieletów, szczuroludzi itp. poprzetykanych od czasu do czau smokiem, beholderem czy jabberwockiem to... Wasze skojarzenia są jak najbardziej na miejscu!

Grę można zaliczyć do rzadko występującego, acz ostatnio nieśmiało wracającego do łask, podgatunku "dungeon crawl", gdzie jeden z graczy prowadzi kilku dzielnych Bohaterów przeciwko hordom różnorakich monstrów prowadzonych przez drugiego gracza (Władcę Lochów). Miłośnicy ciemnej strony mocy mogą się też pobawić w odwrócenie ról, gdzie zamiast bohaterów, występują łotrowie, którzy wylazłszy ze swych ciemnych podziemi robią porządek z hordami rycerzy, elfów, krasnoludów i innych leszczy żyjących na powierzchni (kierowanych przez Obrońcę Ziem). Aż ciśnie się na usta modny ostatnio termin "wojna asymetryczna".

Co jest potrzebne?

Oczywiście do gry są potrzebne figurki: kilku bohaterów oraz co najmniej kilkanaście/kilkadziesiąt figurek słabych przeciwników, opcjonalnie wspieranych przez jakiegoś "big bossa" lub wielkiego potwora. Skala gry jest dowolna, jakkolwiek ja zdecydowałem się użyć figurek w skali 15mm, głównie ze względów czasowych (ich malowanie to ułamek czasu poświęconego na skalę 28/32mm) oraz ze względu na łatwość i prostotę zbudowania odpowiedniego terenu. Do tego garść kostek i garść tokenów w kolorach niebieskim, zielonym i czerwonym (barwiony żwirek z marketu nadaje się idealnie).

Podział jednostek

Jednostki zawsze są przydzielone do jednej z trzech kategorii: bohaterowie (Heroes) (najpotężniejsi, mają dostęp do różnego sprzętu i są przydzieleni do jednej z klas), potwory (Monsters), roje (Swarms) i przydupasy (Henchmen), którzy występują w oddziałach, zwykle cztero- lub sześcioosobowych... lub raczej cztero- lub sześciostworowych, bo do tej kategorii przynależy całe tałatajstwo z podziemi, które nacisk kładzie na ilość, a nie na jakość. Zazwyczaj Mistrz Podziemi ma do dyspozycji nieskończoną ilość rojów i przydupasów, ponieważ polegli wracają do puli, z której mogą być ponownie wystawieni.

Mechanika

W grze użyta jest autorska "mechanika trzech tokenów": każdy z bohaterów posiada trzy tokeny w jednym z trzech kolorów: zielonym (akcje związane z ruchem lub stacjonarne), niebieskim (akcje stacjonarne) i czerwonym (rany). Gdy postać odnosi obrażenia, tokeny niebieskie i zielone są zamieniane na czerwone, a gdy ma trzy takowe, ginie. Proporcje między tokenami zielonymi i niebieskimi zależą zazwyczaj do posiadanego sprzętu: im więcej cięższych gratów bohater taszczy, tym jest wolniejszy. Tokeny kładzie się na małych kartach jednostek, które układa się przed sobą w kolejności aktywacji. Zwykle wykonanie prostej akcji (np. ruch, atak) wymaga jednego tokenu, a skomplikowanej akcji dwóch (np. daleki skok, rzucenie trudnego czaru) – czyli ledwo żywi bohaterowie nie są w stanie robić trudniejszych rzeczy. Oddziały przydupasów mają zawsze dwa tokeny, a każda rana po prostu zabija jednego członka oddziału.

Ale nie wnikając w szczegóły, całość rozgrywki jest prosta, szybka i intuicyjna.

Otwartość

Gra ma charakter otwarty. Nie ma w niej gotowych scenariuszy – gracze wymyślają je sami w zależności od posiadanych modeli, terenu czy nastoju. Można się bawić w ubicie smoka, zdobywanie skarbów, ratowanie/porywanie białogłowych czy po prostu przeżycie. Cały balans zależy od graczy, co w połączeniu z bardzo prostymi i szybkimi zasadami nastawionymi o wiele bardziej na radochę niż zaawansowaną taktykę czynią z "Heroic Ballads" typowy tytuł "beer&pretzel". Nie znaczy to, że są pozostawieni samym sobie: zasady zawierają wytyczne, w jaki sposób szybko rozpocząć grę, opis klas, sprzętu (zwykłego i magicznego), czarów oraz podstawowy bestiariusz.

Otwartość przejawia się również tym, że gracze mogą swobodnie dokładać lub modyfikować zasady, rozbudowywać bestiariusz i zmieniać, co im się tylko spodoba. Docelowo chciałbym, aby gra była współtworzona przez samych graczy, tak jak to miało miejsce w przypadku Sturmovik Commandera, i mam nadzieję, że z czasem będziemy ją rozbudowywać.

Kto za tym stoi?

Cóż, ja (Marcin K. Gerkowicz) jako autor zasad i ich wydawca. Korektę angielskiego przeprowadził dobrze znany Wam i w tej kwestii niezrównany Ignacy "Sarmor" Kurowski, natomiast klasyczne ilustracje tuszem zrobił znany z podręcznika PMC 2640 Łukasz "Markotny" Marko.

Za ile?

Za darmo. W grze obowiązuje jedynie "honorowa zapłata". Jeśli zasady Ci się podobają, prosimy o wpłatę dowolnej sumy na Wielką Orkiestrę Świątecznej Pomocy, akcję Wargames and Walking lub inny, dowolnie wybrany cel charytatywny.

Data premiery

Premierę zamierzam zrobić na najbliższym Pyrkonie, pokazy i gry będą miały miejsce w piątek popołudniu i w niedzielę przedpołudniem, a jeśli ktoś nawali z pokazami, to zaanektuję jakiś stół również w sobotę, jakkolwiek zastrzegam, że zależy mi, aby być na premierze "Bogowie Wojny: Napoleon". Serdecznie zapraszam na miłą jatkę w podziemiach!

Od siebie dodam, że sądząc po pierwszych testach dostaniemy świetne, lekkie zasady, które będą stanowiły solidną podstawę do tworzenia własnych scenariuszy. Nie będę ukrywał, że o Heroic Ballads jeszcze nie raz pojawią się na łamach naszego portalu – Sarmor.