logotype

Nadchodzące imprezy

Dla organizatorów

Organizujesz konwent, pokazy gier albo turniej i chcesz zareklamować swoją imprezę? Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie obsługi JavaScript., a zarówno w tym polu, jak i na stronie głównej naszego portalu pojawi się stosowne ogłoszenie.

Oddział Ósmy - wojska rosyjskie z I WŚ i ich zastosowanie

Podczas pisania omówień modeli uwagę zwykle zwraca się na techniczne aspekty – ilość detali, jakość tworzywa oraz odlewu itp. Tym razem proponuję nieco odmienne spojrzenie, Oczywiście, początek będzie dosyć klasyczny, ale niezbyt długi. Powściągnę też swoje zapędy do zagłębiania się w historię (chyba, że ktoś z  czytelników zechce, żebym więcej o niej pisał).

W czerwcu zeszłego roku Oddział Ósmy wzbogacił swoją linię modeli w skali 3 mm o sześć zestawów przedstawiających żołnierzy i wyposażenie armii rosyjskiej podczas I wojny światowej. Są to:

  • GW-627 Russian infantry I (żołnierze w czapkach),
  • GW-628 Russian infantry II (kaemy i oficerowie),
  • GW-629 76,2mm m/02 Field Gun,
  • GW-630 122mm m/10 Howitzer,
  • GW-631 Russian cavalry,
  • GW-632 Austin AC & Garford-Putilov.

GW-627 – rosyjska piechota

GW-628 – rosyjscy oficerowie i kaemy

Szczegółowość rzeźby nieodmiennie wywołuje zdziwienie, że na tak mikroskopijnych modelach można zawrzeć tyle detali. Podobnie jak w przypadku opisanych wcześniej Japończyków, modele żołnierzy mają bardzo wyraźnie zaznaczone części ciała, a konie – włosie grzywy i ogona. Także pojazdy i artyleria są wykonane bardzo starannie.

GW-629 – rosyjskie działa polowe 76,2 mm m/02

GW-630 – rosyjskie haubice 122 mm m/10

W większości zestawów znajdziemy 15 pasków piechoty, kawalerii czy dział. W zestawie „zwykłych” piechurów na takim pasku jest pięciu żołnierzy, w przypadku oficerów i kaemów – sześciu, a kawalerzystów – trzech. Armaty 76,2 mm m/10 (słynne „prawosławne”) i haubice 122 mm m/02 są „podwójne”, tj. każde z dział otrzymujemy w pozycji zaprzodkowanej oraz odprzodkowanej, które należy od siebie rozdzielić (a więc de facto dział jest po 30). W obu wypadkach towarzyszy im załoga. Z kolei samochody Austin i Garford-Putiłow pakowane są po siedem egzemplarzy, co daje nam tylko 14 modeli w zestawie.

Pierwszy z wymienionych samochodów, brytyjski Austin z dwoma karabinami maszynowymi, znalazł się na uzbrojeniu armii rosyjskiej już pod koniec 1914 roku. Można tu zaznaczyć, że nie były to pierwsze pojazdy pancerne używane przez wojska carskie. W tym samym roku, aczkolwiek nieco wcześniej, utworzono 1. kompanię samochodową karabinów maszynowych. Jej główną siłę stanowiło osiem samochodów pancernych Russo-Bałt uzbrojonych w trzy karabiny maszynowe. Niestety, według mojej wiedzy tylko jedna firma produkuje modele wspomnianych samochodów – Green Miniatures (znów krajowy producent) w skali 1/72 (20 mm). Oprócz wspomnianej konstrukcji jednostka posiadała na stanie opancerzony samochód Mannesmann-Mullag (z działem morskim Hotchkissa 47 mm i cekaemem) oraz nieopancerzone  samochody Benz i Alldays (z 37 mm działami Maxim-Nordenfeld). Samochody z działami przeznaczone były do zwalczania pojazdów przeciwnika, umocnionej piechoty i gniazd karabinów maszynowych. Ta koncepcja doprowadziła później do powstania drugiej konstrukcji z zestawu Oddziału Ósmego, czyli samochodu pancernego Garford-Putiłow uzbrojonego w dwa karabiny maszynowe w sponsonach i działo 76,2 mm.

GW-632 – samochody Austin i Garford-Putiłow

GW-631 – rosyjska kawaleria

No dobrze, a gdzie ta odmienność względem standardowych omówień? Otóż dalej chcę się skupić na uniwersalności modeli 3 mm. W tej skali najwidoczniejsze są charakterystyczne elementy wyposażenia, co pozwala dosyć łatwo przygotować inne, poniekąd egzotyczniejsze armie walczące w I wojnie światowej, a także po niej. Dzisiaj zademonstruję Wam to na przykładzie frontu bałkańskiego armii rosyjskiej i kilku innych zestawów z „pierwszowojennej” linii Oddziału Ósmego. Poniższe uwagi dotyczą zasadniczo okresu od 1915 roku (rzecz w tym, że w tej skali np. nie ma modeli z nakryciami głowy używanymi na początku wojny przez armię serbską i czarnogórską). W celu zmniejszenia objętości tekstu pomijam rozważania na temat wprowadzanych zmian w uzbrojeniu i tym podobnych.

Na samym początku przyjrzymy się obecnie dostępnym przeciwnikom sił rosyjskich na Bałkanach – Bułgarom i Niemcom.

Siły bułgarskie bez żadnych przeróbek można złożyć z obu zestawów piechoty rosyjskiej - zwykłego i oficerów z karabinami maszynowymi. Oczywiście naszych miniaturowych wojaków możemy także uzbroić w niemieckie i francuskie karabiny maszynowe (dostępne w odpowiednich zestawach tych dwóch armii z okresu I wojny światowej).

Do stworzenia bułgarskiej kawalerii znów może posłużyć nam rosyjski zestaw, należy jedynie pozbawić kawalerzystów lanc. Nie jest to trudny zabieg, z cięciem poradzą sobie nawet obcinaczki do paznokci. Należy to jednak zrobić np. w jakimś woreczku, ponieważ metal, z którego wykonano modele, jest dosyć twardy i odcięte elementy lubią latać.

Artyleria bułgarska posiadała wiele typów dział. W tym przeglądzie interesować nas będą przede wszystkim działa polowe oraz haubice. Pewien problem stanowi to, że nie wszystkie są produkowane, ale korzystając z zalety skali, łatwo można znaleźć odpowiednie zamienniki. Tym sposobem zestaw dział Schneider-Canet 75 mm (przeznaczony dla Francuzów) spokojnie może pokryć zapotrzebowanie na artylerię polową. Cięższym wsparciem zaś służyć będzie niemiecka haubica 10,5 cm wz. 98/09. Rzecz jasna powyższe przykłady nie wyczerpują listy możliwych do zastosowania dział (Bułgarzy dysponowali jeszcze choćby przestarzałymi rosyjskimi działami 76,2 mm, niemieckimi armatami 75 mm Kruppa itd.), ale pozwalają spokojnie skompletować wojska lądowe.

GW-624 – francuskie armaty 75 mm Mle 1897

GW-638 – niemieckie haubicc 10,5 cm 98/09

A jeśli kupujemy artylerię niemiecką, to warto rozważyć zakup obu zestawów niemieckiej piechoty z późnego okresu wojny. Dzięki temu będziemy mieć oddziały pozwalające stoczyć nie tylko wspomniane starcia z Rosjanami na Bałkanach, ale także późniejsze walki z rewolucji listopadowej, powstania wielkopolskiego czy wojny polsko-bolszewickiej.

GW-617 – piechota niemiecka (koniec wojny)

GW-618 – niemieccy oficerowie i kaemy (koniec wojny)

Miniaturowych Rosjan możemy wesprzeć siłami ich bałkańskich sojuszników. Wystarczy kupić zestawy francuskiej piechoty, żeby mieć możliwość złożenia aż czterech armii – serbskiej, rumuńskiej, greckiej, a nawet włoskiej. We wszystkich powyższych wypadkach do utworzenia oddziałów konnych można wykorzystać kawalerię polską z 1939 roku, a w przypadku Greków także kawalerię rosyjską.

GW-610 – francuska piechota

GW-611 – francuscy oficerowie i kaemy

WPL-610 – polska kawaleria z 1939 roku

Po takich zakupach będziemy dysponować armią carską, wojskami jej przeciwników i sprzymierzeńców, więc… Możemy powędrować dalej, do roku 1917 i upadku Imperium Romanowów. Ale to zostawię na następną okazję…

2009–2024, TheNode.pl Disclaimer
Template designed by Globberstthemes