North Star - The Accursed
- Szczegóły
- Kategoria: Modelarstwo
- Opublikowano: sobota, 31, październik 2020 14:43
- Sarmor
Przy okazji szukania nieumarłego czempiona do poprzedniej recenzji znalazłem jeszcze jeden zestaw, który doskonale nadaje się do opisania na Halloween…
Parę lat temu rozglądałem się za wszechstronnymi wilkołakami, które nadawałyby się do fantasy, XIX-wiecznego horroru i weird war. Niestety figurki, które znalazłem, miały zwykle jeden z trzech mankamentów: były wyjątkowo drogie, wyglądały niezbyt ładnie lub przedstawiały potwory w strojach wskazujących na konkretną epokę (że o maskach gazowych nie wspomnę). Na ratunek przyszedł North Star, który na początku 2018 roku wypuścił nową frakcję do gry Dracula's America – przeklętych kawalerzystów Custera – wraz z dwoma modelami ludzi-wilków.
Rozpoznanie
Omawiane figurki są dostępne w ramach zestawu startowego The Forsaken Posse, a także jako osobny zestaw The Accursed za 7,50 £ za dwa modele. Tę drugą pozycję North Star proponuje także graczom Frostgrave i Rangers of Shadow Deep.
Na moje potrzeby sprawiłem sobie same wilkołaki, które zamówiłem bezpośrednio z North Stara wraz z kilkoma innymi produktami. Przesyłka przyszła do mnie w ciągu tygodnia, a figurki były zapakowane w zwykły woreczek strunowy – ale to było dwa lata temu, więc zarówno czas dostawy, jak i pakowanie mogą być teraz inne.
Jakość
Oba wilkołaki z zestawu The Accursed to jednoczęściowe modele odlane w białym metalu. Na moich egzemplarzach znalazłem tylko kilka cieniutkich metalowych „niteczek” oraz delikatne linie podziału formy (głównie w miejscach nieporośniętych futrem), więc obróbka modeli poszła gładko. Dodatkowo przypiłowałem od spodu integralne podstawki modeli, by łatwiej było przykleić je do właściwych podstawek.
A skoro o podstawkach mowa, to producent nie dodaje ich do modeli i musimy je załatwić na własną rękę – tak jak w przypadku opisanych wcześniej nieumarłych. Wilkołaki na styk mieszczą się na okrągłych podstawkach 25 mm Renedry, ale chyba lepiej będą wyglądać na nieco szerszych.
Jaki wilkołak jest, każdy widzi – to zdanie pewnie wystarczyłoby na resztę recenzji, ale ja napiszę ciut więcej. Szukając gołych wilkołaków, skupiałem się przede wszystkim na dwóch kwestiach: pozach i pyskach. Jeśli chodzi o pierwszy punkt, to moim zdaniem The Accursed prezentują poziom zadowalający. Wilkołaki nie są specjalnie dynamiczne, ale nie uważam, że wszystkie figurki muszą takie być. (A na marginesie dodam jeszcze, że konkurencji próby stworzenia dynamicznych i jednoczęściowych ludzi-wilków nierzadko wychodziło raczej średnio).
Z kolei pyski są najładniejszymi elementami obu figurek – ładnie wyrzeźbione, szczegółowe i zdecydowanie wilcze, a nie zniekształcone ludzkie jak u innych modeli. To właśnie głowy przekonały mnie do zakupu tego zestawu.
Jeśli zaś chodzi o pozostałe części ciała, bestie są niemal całe porośnięte ładnie wyrzeźbionym futrem. Częściowo odsłonięte są jedynie umięśnione brzuchy i ramiona, a także stopy i dłonie. Mój egzemplarz zamachującego się wilkołaka ma też gładsze miejsca przy kolanach, co niestety jest chyba wadą odlewu.
Porównanie
Na pierwszym zdjęciu The Accursed są w towarzystwie imperialnego awanturnika z Warhammera/Mordheim, wilkołaka od polskiej firmy Werewoolf Miniatures (która niestety zakończyła już działalność) oraz niemieckiego grenadiera do Bolt Action.
Na drugiej fotce mamy kolejno czarodzieja do Frostgrave, kościotrupa do Kings of War i arabskiego wojownika od firmy Gripping Beast.
Wilkołaki od North Stara są wyraźnie wyższe od 28 mm figurek zwykłych ludzi, ale jednocześnie nie są przerośniętymi bestiami.
Podsumowanie
The Accursed to ładne i solidnie wykonane modele wilkołaków, które nadają się do rozgrywek osadzonych zarówno w światach fantasy, jak i w najróżniejszych epokach historycznych. Zdecydowanie polecam!
