Wrzesień 1939 - Kfz 14
- Szczegóły
- Kategoria: Modelarstwo
- Opublikowano: piątek, 15, maj 2015 22:36
- sowabud
Firma First to Fight prezentuje swoiste podejście do kwestii wypuszczania na rynek modeli nieznacznie różniących się od siebie, jako osobnych produktów. Do tej pory mieliśmy zestawy TKS z ckm i działkiem, ciężarówkę FIAT z ckm i bez niego, teraz przyszła kolej na zestawy Kfz 13 i Kfz 14.
Nie jestem jedynym, który nie do końca rozumie, dlaczego wypuszcza się osobny model, zamiast umożliwić nabywcy podjęcie decyzji, jaką wersję zbuduje i dlaczego. Przyjęty przez firmę system generuje koszty w postaci choćby osobnej grafiki, dodatkowych kosztów dystrybucji, ale także konieczności usuwania z wyprasek tych elementów, które w danym modelu są „zbyteczne”. Najlepiej to widać właśnie po wypraskach Kfz 14, które wraz z zestawem anten są kompletne, a dla Kfz 13 trzeba było z nich usunąć (domyślam się, że ręcznie) owe anteny. Ponieważ do gry (a zakładam, że większość klientów to przyszli gracze) będzie potrzebna także niebojowa wersja Kfz 14, gracze i tak kupiliby, co najmniej jeden dodatkowy model, aby wersję „radio” posiadać. Tym bardziej, że teraz firma wykazała się niekonsekwencją i nie usunęła z wyprasek Kfz 14 karabinu maszynowego MG 34 i obsady oraz tarczy ochronnej. Można więc, z nabytego obecnie zestawu, zbudować także wersję Kfz 13.
Gazetka
W pierwszej części znajdujemy dość szczegółowy opis walk 2 Morskiego Pułku Strzelców w dniach 2–7 września, okraszony zdjęciami zarówno oryginalnymi, jak i z rekonstrukcji historycznych. Dodatkowo mamy dwa biogramy: gen. Wincentego Kowalskiego i gen. Michała Lityńskiego.
Rozkładówka to zwyczajowo barwna tablica z malowaniem pojazdu oraz danymi technicznymi. Zwróciłem uwagę na informację w ostatnim zdaniu, iż figurki na zdjęciu pochodzą z innych zestawów. I tu moje pytanie: jakich? Czy z innych zestawów FtF czy też innych firm? Niewielkie wymiarowo zdjęcie nie pozwala mi na identyfikację tych figurek (może ktoś ma lepsze oczy oraz rozeznanie i podpowie!). Nie przypominają mi one figurek z dotychczasowych zestawów FtF. Firma do tej pory nie zadbała o takie drobiazgi jak figurki kierowców czy obsługi do pojazdów odkrytych, jakimi są właśnie Kfz 13 i 14. Szkoda. Doświadczony modelarz sobie jakoś poradzi, początkujący lub leniwy już niekoniecznie. Ponadto często taką figurkę należy umieścić w pojeździe już na etapie składania-sklejania, potem mogą być z tym kłopoty.
Kolejne dwie strony to krótka historia lub raczej kontynuacja historii pojazdów z rodziny Kfz 13 i Kfz 14. W jednym z akapitów znalazłem błąd lub skrót myślowy, a szkoda, bo informacja ta dotyczy struktur batalionów rozpoznawczych. Podano, iż kompania samochodów pancernych liczyła 18 lekkich samochodów pancernych, z czego 9 Kfz 13 oraz 4 Kfz 14, a także 9 ciężkich samochodów pancernych. Jakby nie dodawać, nie wyjdzie 18 – coś pominięto lub umknęło. Również prośba osób bardziej kompetentnych, o ewentualne sprostowanie, choćby na Forum Strategie.
Ostatnia strona to struktura plutonu samochodów pancernych w dywizji piechoty I i II fali oraz lekkiego plutonu samochodów pancernych w dywizji pancernej/lekkiej. Zabrakło za to informacji o strukturze plutonu w brygadzie kawalerii.
Model
Zdążyliśmy się już przyzwyczaić do wysokiej jakości modeli FtF: dobrego plastiku, ładnych detali (są wyjątki, ale nieliczne), poprawności historycznej. Kfz trochę odbiega od dotychczasowych modeli, bowiem jest jakby „grubszy”. Chodzi mi o grubość elementów karoserii czy tarczy ckm (choć oczywiście w wersji Kfz 14 nie powinno jej być). Nie jest to jednak wada, a wynik założenia, że ma to być model do wargamingu. Mi to nie przeszkadza, wolę takie „bardziej toporne”, ale trwalsze wykonanie, aniżeli łamiące się lufy ckm u moich TKS-ów, które choć trzymają skalę, to zbyt łatwo ulegają zniszczeniu.
O samym modelu można też przeczytać we wcześniejszej recenzji numeru 6 napisanej przez Xardasa. Zwrócił on uwagę, że w porównaniu do modeli konkurencji jest on dłuższy. Według mojego przeliczenia jest faktycznie za długi o 4 mm. Przy wielkości modelu to jakieś 6% za dużo, według mnie do przyjęcia.
W modelu brakuje mi jednak jednej, ale ważnej rzeczy – radia. Kfz 14 to przecież wóz łączności, ale widać to tylko po antenach. Środek pozostał pusty, tak jakby mafie samochodowe okradały niemieckie samochody, także wojskowe, już w II RP. Miejsce po podstawie MG 34 można/należy zapełnić samemu. Trzeba dorobić siedzenie radiooperatora, półkę i radiostację, według zdjęć zamieszczonych w gazetce lub na fejsbuku FtF. To raptem 4 elementy i szkoda, że nie znalazły się w oryginalnym zestawie, podobnie jak załoga. Tym bardziej, że – co widać też na zdjęciach – wnętrze pojazdu bez ckm trochę zieje pustką. W wolnej chwili będę chciał je uzupełnić.
Podsumowując, mam mieszane uczucia, co do tego modelu. Liczyłem co najmniej na radiostację, figurek raczej się nie spodziewałem. Szkoda, bo generalnie wysoką ocenę tego modelu obniżają te dwa braki.
