Niszowa Niedziela - 8 kwietnia 2012

Szczegóły: Kategoria: Wieści; Opublikowano: niedziela, 08, kwiecień 2012 20:18; Danny

Mijające dwa tygodnie upłynęły pod znakiem systematycznego rozszerzania oferty przez dość wąskie grono twórców, oprócz standardowego zalewu ze strony Warlorda i Spartana. To były bardzo udane dwa tygodnie, bez dwóch zdań. Zapraszam do lektury!

26 marca

Zacznijmy z naprawdę grubej rury: Forged In Battle daje nam wszystkim prawdziwe pancerne porno w postaci P1000 Ratte. Niby to tylko skala 15mm, ale model ma być metalowy, więc bez problemu będzie mógł posłużyć jako narzędzie zbrodni. Albo do rozjeżdżania wszelakiego rodzaju podludzi.

Nie ukrywam, że z dużym zainteresowaniem śledzę rozwój bardziej planszowej wersji Wolsunga. Tym razem w nowościach pojawiła się służąca w stroju francuskiej pokojówki.

Naziści! Szaleni naukowcy! Weird War! Cthulhu! Gra fabularna! Achtung! Cthulhu!

27 marca

O ile na przeładowane detalami klony modeli GW produkcji Ścibora patrzeć nie mogę, to do humorystycznych i bardziej oryginalnych modeli mam pewną słabość. Do tej drugiej kategorii zalicza się chyba krzat Atlas.

Mongoose Publishing uraczyło nas próbką statków do Victory At Sea. Tu się pojawia problem, bo nie wiem z czego zażartować/do czego się przyczepić. Zawsze przerażały mnie modele statków, zarówno z racji skali, jak i gigantycznej ilości detali. Mongoose zapowiada oba. A nazwa i tak nieodmiennie będzie mi się kojarzyła z pewnym odcinkiem Oglafa (ponieważ link był bardzo 18+, postanowiłem go usunąć celem nie gorszenia młodszych czytelników; googlajcie na własną odpowiedzialność - przyp. Sarmor).

A tymczasem Baueda Wargames rozwija swoją kolekcję modeli poświęconych państwu Karola Wielkiego.

28 marca

Blue Moon Manufacturing pokazało kolejne modele do serii poświęconej Trzem Muszkieterom. Ładne 15mm, dobra robota zaiste.

29 marca

Piękny, jakże Wielkanocny Lich zaserwowany przez Otherworld Miniatures.

Czemu produkt On The Lamb znalazł się w zestawieniu? Kiwi. To z całą pewnością kiwi jako wierzchowiec.

Nie samą wojną człowiek żyje, czego doskonale dowodzą nowe modele od Pro Gloria.

30 marca

Gang Fight Games wypuściło drugi model do Blackwater Gulch. Szuler jest świetny i jak tak dalej pójdzie, to nie będą się musieli posiłkować zamiennikami.

Czy do modeli Kingdom Death potrzebny jest komentarz?

Nie warto sobie utrudniać zbędnie życia, lepiej kupić gotowe ogrodzenie - nikogo nie dziwi kupowanie prawdziwych w postaci gotowej, nie powinno być inaczej w bitewniakach. Zwłaszcza, że Fenris Games zrobiło takie ładne.

31 marca

Pulp Figures dodało kolejną porcję kolonialnych wojsk niemieckich. Nie czepiajmy się dokładności tego terminu.

Oprócz tego wyszedł dodatek do Victory Decision: WWII od A.D. Publishing (dostępne w Wargame Vault) poruszający szerzej jednostkę określaną jako "Chindits".

1 kwietnia

Postanowiłem nie ufać niczemu, co zostało powiedziane tego dnia. Troll może czaić się wszędzie.

2 kwietnia

Przez rzeczy takie jak poniższy nius moje zestawienia wyglądają niepoważnie, bo nie mogę się skupić na innych rzeczach. Prawie jak zdjęcia kotów i internetach. Tym razem narzekam na Alternative Armies i ich złowieszczych Piernikoludzi i upiornych Cukierników. Strach się śmiać.

3 kwietnia

Żeby nie było dyskryminacji, macie coś od Warlord Games: pokraczny wóz opancerzony Morris CS9. Jest piękny, bo jest brzydki z natury. Poza tym można nabyć zestawy do początkowego okresu II WŚ. I znowu wydali sporo rzeczy, tym razem nawet bardziej do Hail Caesar.