Niszowa Niedziela - 6 kwietnia 2014

Szczegóły: Kategoria: Wieści; Opublikowano: niedziela, 06, kwiecień 2014 21:10; Sarmor

Witam serdecznie po dwóch miesiącach nieobecności! Jak widzicie, wreszcie ruszyliśmy ze stroną. Nie wszystko jest może idealnie, ale mieliśmy już dość czekania - a co jeszcze nie działa, postaramy się czym prędzej naprawić.

Tak się jakoś złożyło, że akurat dziś wypadało napisać Niszową Niedzielę - co też zrobiłem. W związku z zawirowaniami przepadły nam cztery odcinki tej serii, które postaramy się nadrobić (obserwujcie nas na FB, tam na pewno ogłosimy ich publikację), lecz na razie zapraszam do subiektywnego przeglądu nowości, jakie ukazały się od 24 marca do 6 kwietnia.

24 marca

Na dobry początek coś z zasad. Ostatnio urzekł mnie bardzo ciekawy system Chain of Command traktujący o starciach plutonów z czasów II wojny światowej i okolic. Od momentu wydania podręcznika, twórcy z Too Fat Lardies co pewien czas publikują na swojej stronie internetowej dodatkowe listy. Tym razem przygotowali trzy listy na początek operacji Barbarossa: niemiecką, radziecką i rumuńską. Osobiście liczę, że w związku z tym niedługo doczekamy się także fińskiej na lata 1941-42.

25 marca

Coś dla fanów klasycznego sci-fi w figurkach: cywilizowane małpy na koniach od Ainsty Castings. Ja zaś od pewnego czasu szukam modelu Statuy Wolności, którą można by odpowiednio zniszczyć...

Z kolei Artizan Designs, znane mi głównie z figurek historycznych, zaserwowało nam bardzo fajne modele fantasy, spośród których mi najbardziej do gustu przypadły trolle.

27 marca

A dwa dni później ta sama firma wprowadziła do sprzedaży figurki w klimatach horroru: ducha, dwóch stróżów i cywila.

28 marca

Udany wilkołak to coś, co w naszym światku rzadko się udaje. Zazwyczaj próby wyrzeźbienia takowej bestii kończą się powstaniem karykatury, jednakże w przypadku Mierce Miniatures jest inaczej - i to nie po raz pierwszy. Co prawda monstrum mogłoby mieć nieco więcej futra, ale jak powiadają w mrocznej, południowo-wschodniej Europie: "darowanemu wilkołakowi nie patrzy się w kłaki".

Kolejna nowość jest dla fanów kultowych serialów akcji z lat 80. Oto Studio Miniatures przedstawiło czwórkę wrobionych weteranów wojny wietnamskiej, którzy obecnie działają jako najemnicy. Szkoda tylko, że coś im się stało z proporcjami.

29 marca

I znów wracamy do fantasy - i to nie byle jakiego. Nightfolk Miniatures to nowa linia figurek 28mm dostępna w sklepie Northumbrian Tin Soldier, którą producent określa mianem "dark fantasy", mnie jednak bardziej przywodzi na myśl klimaty bajkowe, choć dość groteskowe.

30 marca

Kontynuując temat przerysowanych figurek, Statuesque Miniatures rozpoczęło przedsprzedaż czterech poszukiwaczy przygód, którzy wyglądają dość konwencjonalnie... gdyby nie twarze (a zwłaszcza nosy). Mi najbardziej do gustu przypadli krasnolud i barbarzyńca, ale mamy jeszcze elfa i maga.

1 kwietnia

A oto kolejna ekipa serialowa, tym razem przeniesiona na Dziki Zachód (choć w oryginale także było sporo westernu): załoga Sere... znaczy się Tranquility od Gangfight! Game Studio.

2 kwietnia

Obowiązkowa nowość od Warlord Games - ale tym razem dość nietypowa. Oto na konwent Historicon przygotowano specjalną, limitowaną figurkę przedstawiającą porucznika Dicka Wintersa, znanego każdemu czytelnikowi czy widzowi "Kompanii Braci". Model stoi na reprodukcji nieśmiertelników oficera.

3 kwietnia

West Wind Miniatures powoli wprowadza do swojego sklepu kolejne modele z kampanii Empire of the Dead: Requiem. Tym razem do normalnej sprzedaży trafił zestaw Clickers, parowych robotów zasilanych Infernium, które od tej substancji uzyskały wolną wolę. W zestawie jest jeden zupełnie nowy model - przywódca frakcji (co musiało trochę zdenerwować tych, którzy pozyskali ten zestaw dzięki crowdfundingowi, bowiem go nie otrzymali).

Pora odwiedzić nasze rodzime podwórko. Oto SpellCrow zaprezentował nową rzeźbę krasnoluda w dość nietypowej dla tej rasy roli: zabójcy, złodzieja czy innego rzezimieszka. Choć zajęcie postaci wychodzi poza stereotyp, figurka jak zwykle jest najwyższej klasy.

I znów coś z II wojny światowej, lecz tym razem w skali 15mm. Battlefront wprowadza do sprzedaży pierwsze zestawy plastikowej piechoty. Wcześniej wyszli grenadierzy pancerni, będący w dużej mierze wzorami ze startera, teraz zaś przyszła kolej na amerykańską piechotę zmechanizowaną. Wydaje mi się, że figurki przynajmniej w części to przeróbki spadochroniarzy z Open Fire!, lecz to nie szkodzi - oto za ok. 150 zł otrzymujemy pełen pluton do Chain of Command wraz z wsparciem w postaci pięciu half-tracków.

4 kwietnia

Pozostając przy II WŚ i 15mm: największy konkurent Battlefrontu, Plastic Soldier Company, wydał w końcu zestaw czołgów IS, z którego zbudujemy 5 ciężkich czołgów w wariantach IS-85, IS-2 m. 1943 oraz IS-2 m. 1944. Szkoda tylko, że Brytyjczykom nie chciało się sprawdzić poprawnych oznaczeń (a wystarczyło wejść na anglojęzyczną Wikipedię)...

A na koniec nie tyle ciekawa nowość, co interesujący sposób jej prezentacji. Oto Wargames Factory postanowiło zaanonsować pierwszy zestaw ze swojej nowej serii poprzez... internetowe puzzle. Szkoda tylko, że po ich ułożeniu dowiadujemy się tak niewiele: dostaniemy brytyjską piechotę z okresu rewolucji amerykańskiej, 30 figurek w zestawie, w plastiku i w 28mm (te dwie ostatnie informacje są niemalże oczywiste. Ale wstępnych rzeźb na razie nie uświadczymy.

I to by było na tyle, przynajmniej na dzisiaj. Kolejny odcinek za dwa tygodnie (chyba że w międzyczasie wpadnie jakiś zaległy), a tymczasem postaramy się uraczyć Was innymi tekstami.

Komentarze

#1 Dragon_Warrior 2014-04-07 16:55

Już się bałem, że się nie podniesiecie po tej aktualizacji strony.
W każdym razie dobrze, że stoicie znowu. Tylko guzik 'logowanie' mógłby się jednak zmieniać po zalogowaniu