logotype

Nadchodzące imprezy

Dla organizatorów

Organizujesz konwent, pokazy gier albo turniej i chcesz zareklamować swoją imprezę? Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie obsługi JavaScript., a zarówno w tym polu, jak i na stronie głównej naszego portalu pojawi się stosowne ogłoszenie.

Alien Lab Miniatures - Skeletons #1

Dwa lata temu Quidamcorvus zaprezentował nam szczątki spalonych na stosach nieszczęśników z zestawu Skeletons #2 od polskiej firmy Alien Lab Miniatures. Dziś to ja zapraszam Was do zapoznania się z zawartością wcześniejszego blistra Skeletons #1, w którym znajdziemy kości innych biedaków poległych w nieznanych, acz zapewne nie mniej dramatycznych okolicznościach (choć kto wiem, może po prostu nie było komu ich pogrzebać?).

Rozpoznanie

Omawiany zestaw zawiera sześć różnych leżących na ziemi kościotrupów. Cena tych szczątków na stronie producenta wynosi obecnie 35 złotych, acz można je też dostać nieco taniej w co najmniej dwóch sklepach modelarskich.

Pakowanie

Szkielety otrzymałem w standardowym woreczku strunowym spiętym u góry kartonikiem z logo producenta i podstawowymi informacjami. Dodatkowo woreczek był usztywniony wsuniętym do środka drugim kartonikiem z logo i adresem strony internetowej Alien Lab. To skromne zabezpieczenie wydaje się wystarczające, bo modele przyszły do mnie w stanie nienaruszonym – choć woreczek był w jednym miejscu delikatnie rozdarty (czyżby jakiś kościotrup chciał się wydostać?).

Jakość

Zestaw składa się z sześciu różnych szkieletów odlanych wraz z podłożem, na którym leżą. Poszczególne wzory mają od 28 do 36 mm długości i od 13 do 17 mm szerokości.

Jakość odlewu żywicznych modeli jest niemal idealna. Na zakupionych egzemplarzach dojrzałem tylko cztery malutkie otwory po bąbelkach powietrza (każdy na innym wzorze).

Szkielety właściwie nie wymagały obróbki. Musiałem jedynie usunąć drobne błonki, które powstały na większości modeli przy miednicach, i usunąć nieco gumowatego materiału (fragment formy?) z zagłębienia pod czaszką jednego z umarlaków. Oprócz tego przyciąłem nieco nadmiarową żywicę na krawędziach, choć tak naprawdę mogłem ją zostawić i zakryć masą szpachlową.

Pod względem jakości wzorów modele również wypadają bardzo dobrze. Szkielety są szczegółowe (na tyle, na ile to możliwe u zwłok bez jakiegokolwiek dobytku), a detale ostre. Jeśli miałbym wskazać słabe strony rzeźb, to są nimi górne szczęki – dolne niestety gdzieś zniknęły, podobnie jak części kończyn – oraz dłonie (obecne tylko u dwóch wzorów).

Na upartego mógłbym się jeszcze przyczepić do czaszki jednego ze wzorów (po lewej na zdjęciu powyżej), która jak na mój gust jest nieco za bardzo pochylona, by utrzymała się w obecnej pozycji. Ja bym ją czymś podparł, ale to tylko moje widzimisię.

Porównanie

Czy jest sens porównywać leżące szczątki, które mają posłużyć do ozdobienia terenów, do figurek biorących „aktywny” udział w rozgrywce? Pewnie nie, ale to mnie nie zatrzyma.

A najlepiej chyba porównać omawiane modele z ożywionymi trupami. Poniżej możecie zobaczyć omawiane modele w towarzystwie szkieletów od North Stara (z lewej) i Mantic Games (z prawej). Wszystkie kościotrupy mają dość zbliżone proporcje (manticowy ma nieco grubsze kości), dzięki czemu będą świetnie współgrały ze sobą na stole.

Podsumowanie

Skeletons #1 to bardzo porządnie wykonany i niezwykle wszechstronny zestaw. Ponieważ trupy nie mają przy sobie żadnego dobytku, mogą posłużyć do urozmaicenia makiet przeznaczonych do najróżniejszych gier fantasy, science fiction, a nawet historycznych. Sam zamierzam wykonać z nich uniwersalne znaczniki tropów/celów, które w pierwszej kolejności wykorzystam zapewne do Forbidden Psalm.

2009–2024, TheNode.pl Disclaimer
Template designed by Globberstthemes