logotype

Nadchodzące imprezy

Dla organizatorów

Organizujesz konwent, pokazy gier albo turniej i chcesz zareklamować swoją imprezę? Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie obsługi JavaScript., a zarówno w tym polu, jak i na stronie głównej naszego portalu pojawi się stosowne ogłoszenie.

Kromlech - Treasure Chests

W wielu grach o starciach małych grup, a szczególnie we Frostgrave i innych systemach napisanych przez Josepha McCullougha, istotną rolę odgrywają znaczniki skarbów, o które walczą gracze. Kosztowności do ich stworzenia znajdziemy w ofercie wielu firmy, a dziś przyjrzymy się jednej z takich propozycji – zestawowi Treasure Chests od polskiego Kromlecha.

Rozpoznanie

Omawiany zestaw zawiera 9 żywicznych bitsów i na stronie producenta kosztuje 8,99 euro (waluta ta jest domyślną u Kromlecha). Po wybraniu złotówek cena zmienia się na 42,18 zł, ale w polskich sklepach można go dostać nieco taniej.

Pakowanie

Skarby zostały zapakowane w standardowy plastikowy blister z kartonowym tyłem, na którym znajdziemy podstawowe informacje na temat producenta i modeli.

Jakość i montaż

Nazwa zestawu nie do końca odzwierciedla jego zawartość, ponieważ składają się na niego dwie zamknięte skrzynie, dwie dwuczęściowe otwarte skrzynie z widocznymi kosztownościami oraz… pięć worków, w tym jeden z wysypującymi się z niego monetami.

Elementów jest łącznie 11, a wszystkie solidnie przyczepione do kostek wlewowych. Odcięcie ich nie było specjalnie trudne, choć w przypadku otwartych skrzyń i wiek trzeba uważać, by nie ułamać rozsypanych monet, uchwytu lub wrzeciądza.

Jakoś odlewu stoi na wysokim poziomie. Na paru elementach były drobne błonki czy nierówności w miejscach, gdzie stykały się połówki formy, lecz wszystkie te wady z łatwością usunąłem. Jeśli chodzi o bąble powietrza – zmorę żywicznych modeli – to znalazłem tylko jedną, na dodatek na takiej wysokości, gdzie łatwo ją zamaskować dodatkowymi rozsypanymi monetami czy jakimś innym, niewielkim elementem.

Worki nie są jakimś szczególnie porywającym tematem, więc powiem tylko, że prezentują się porządnie, a pomysł z monetami wysypującymi się z jednego jest miłym urozmaiceniem. Zastanawia mnie za to faktura na powierzchni większości z nich, której nie ma w zagłębieniach – to zamierzony element czy odcisk palca rzeźbiarza albo faktura pozostała po wydruku prototypów? Jakby nie było, zdecydowałem się wygładzić powierzchnię moich egzemplarzy.

Skrzynie – zarówno zamknięte, jak i otwarte – są bardzo szczegółowe i nieco przerysowane, co moim zdaniem dodaje im uroku. Wszystkie mają nie tylko wyraźną fakturę desek i okucia, ale także uchwyty i skoble z wrzeciądzami, a jedna jest zamknięta na kłódkę. Z dwóch otwartych skrzyń mniejsza jest pełna samych monet, zaś w większej widać też puchar i naszyjnik z krzyżem.

Detali zabrakło jedynie po spodniej stronie obu wiek, dlatego najlepiej przykleić je nieco pochylone, by nieozdobione powierzchnie nie były widoczne podczas gry.

A skoro o przyklejaniu mowa… Obie otwarte skrzynie mają z tyłu zawiasy, lecz niestety na wiekach nie ma żadnych wgłębień, w które można by je wkleić. Na szczęście żywica nie jest twarda i wgłębienia można sobie wyciąć (choć może nie tak duże, jak moje).

Porównanie

Zacznijmy od porównania skarbów z klasycznymi modelami GW: awanturnikiem do Mordheim i Gondorczykiem do Władcy Pierścieni.

Na drugim zdjęciu widzimy skrzynie i worki obok szkieleta od Mantic Games i czarodzieja do Frostgrave.

Podsumowanie

Treasure Chests to całkiem różnorodny zestaw bardzo ładnie wyrzeźbionych i świetnie odlanych skarbów. Szczerze polecam!

2009–2024, TheNode.pl Disclaimer
Template designed by Globberstthemes